Osoby starsze są wśród nas, to żadna nowość ani tajemnica. Jest ich coraz więcej, a w wielu przychodniach stanowią większość wśród pacjentów. Obcujemy z nimi na co dzień, dlatego właściwa komunikacja jest kluczem do prawidłowego i harmonijnego funkcjonowania całego środowiska – lekarzy i pacjentów. Na pewno nie ma jednego właściwego i zawsze działającego sposobu komunikowania się z pacjentami starszymi. W każdej jednak sytuacji pomoże nam wrażliwość i empatia, nie popadanie w rutynę i uważne, często personalne i indywidualne podejście.
Wraz z wiekiem u znakomitej większości osób pojawiają różnorakie dolegliwości. Osłabia się wzrok, słuch, sprawność ruchowa czy pogarsza mowa. Dochodzą też wszelkiego rodzaju dysfunkcje społeczne wynikające z osamotnienia, niekoniecznie regularnego i częstego przebywania w większych grupach ludzkich, w często trudnych warunkach, do których na pewno należy tłum i gwar. Wiele starszych osób zwyczajnie nie jest na bieżąco z postępem technologicznym, który sprawił, że wiele rzeczy załatwia się online lub telefonicznie. Oczywiście nie można popełnić błędu i wszystkich osób w starszym wieku sprowadzić do wspólnego mianownika. Wszak wszelkie raporty dowodzą, że osoby po 65. roku życia nie chcą być wykluczone sieciowo, a przeciwnie – kontynuują wiele dziedzin życia w sieci, kultywują więzi społeczne w serwisach internetowych, biegle posługując się smartfonem. Wielu seniorów jest również aktywna ruchowo, uprawia sporty, bo wie, że „ruch to zdrowie”.
Dzisiaj jednak pragniemy się skoncentrować na grupie starszych osób, u których z różnych przyczyn pogorszyło się funkcjonowanie niektórych narządów, jak również często funkcje intelektualne. Już w pierwszym kontakcie z Pacjentem – czy to ze strony recepcji, pielęgniarki czy w gabinecie lekarskim, można ocenić, co mu dolega, co „nie działa” już w pełni sprawnie i w odpowiedzi na to odpowiednio dostosować sposób komunikacji. Hasłem kluczem – powtórzmy – są tutaj uważność i empatia połączone z profesjonalizmem.
Co cenią sobie osoby starsze w kontakcie z placówką medyczną?
- Ten sam lekarz, ta sama przychodnia
Pacjenci starsi w większości cenią sobie możliwość korzystania z wizyt u tego samego lekarza. Nie lubią gwałtownych zmian, a wszelkie stałe umacniają w nich poczucie pewności i bezpieczeństwa. Zatem ten sam lekarz, który zawsze ma „pod ręką” pełną dokumentację pacjenta, często pamięta historię chorób, będzie taką bezpieczną przystanią w często pełnym wyzwań życiu codziennym. W przychodni Prosen-Med szczególną troską i opieką otaczamy osoby starsze, gdyż to właśnie takich osób przychodzi do nas najwięcej. Co więcej, specjalizujemy się właśnie w medycynie geriatrycznej. Jednym z naszych celów, który realizujemy i mamy stale na uwadze, jest zgromadzenie w ramach jednej placówki medycznej jak największej liczby specjalistów. W ten sposób pacjent, dla którego stała rodzinna przychodnia jest tak ważna i bywa ostoją, nie musiał szukać pomocy na zewnątrz.
- Możliwość załatwiania spraw osobiście
Świat pędzi naprzód i jakkolwiek ograniczenia technologiczne oraz wynikające z nich wykluczenia dotyczą coraz mniejszej liczby osób, to jednak w większości przypadków osoba starsza preferuje kontakt osobisty. Oznacza to, że często woli do przychodni przyjść osobiście, by umówić się na wizytę, a tradycyjną stacjonarną wizytę przedłoży nad teleporadę. Kontakt „w cztery oczy” niweluje wiele barier, taka wizyta angażująca wszystkie zmysły i pozwala najpełniej wykorzystać wspólny czas. Wszak najlepsze efekty terapeutyczne daje współpraca pacjenta i lekarza, gdzie każda strona ma nieoceniony udział i wpływ na przebieg kuracji.
- Lekarz autorytetem pacjenta
Osoby starsze to bardzo ufni i wdzięczni pacjenci. To dobry początek relacji. Lekarza zazwyczaj darzą ogromnym szacunkiem i zaufaniem, które ten powinien potraktować jak fundament dobrze poprowadzonego procesu terapeutycznego. Profesjonalista dopasuje sposób komunikacji do wymagań pacjenta oraz jego dysfunkcji. Będzie mówił, patrząc mu w oczy, głośno i wyraźnie, powtórzy wszelkie ważne komunikaty tyle razy, ile będzie potrzeba, wesprze, wskaże drogę do innego gabinetu, a w końcu oceni, czy pacjent wszystko poprawnie zrozumiał. Pacjent starszy wymaga dużej wrażliwości, a często również dłuższej rozmowy. Często popartej środkami wyrazu pozawerbalnymi, być może nawet rozrysowaniem na kartce problemu zdrowotnego oraz proponowanej ścieżki leczenia. Taki rysunek bywa często pomocny już w domu, motywuje i przypomina, co lekarz mówił i jakie leczenie zaordynował. Nie mylić z infantylizowaniem. Nasz starszy pacjent jest dorosły i takiego też traktowania oczekuje od lekarza.
W przychodni Prosen-Med od momentu pierwszego kontaktu staramy się pacjentowi pokazać, iż jesteśmy zaangażowani w jego konkretny przypadek i dążymy do pełnego udzielenia mu pomocy. Zależy nam na sukcesie, jakim jest poprawa jego kondycji zdrowotnej. Z jednej strony seniorzy darzą nas szacunkiem i autorytetem i wierzą w to, iż otrzymają tutaj pełną pomoc. Często w codziennym życiu mierzą się z odrzuceniem, bagatelizowaniem ich potrzeb, często wykluczeniem. W przychodni mają poczuć się bezpieczni i zaopiekowani. Rewanżujemy się okazanym szacunkiem i dajemy im świadomość, iż są naszymi sprzymierzeńcami w procesie leczenia.